Gry Komputerowe

Karol · Ojciec Dyrektor

UPDATE: Zmieniłem ten topic, na temat o grach komputerowych, wyscigi of course

Nie chodzi o serie tylko o grę Smile

Ma ktoś? Ja mam i cały czas ją ekspolatuje. Razz

Ma swój klimat, wciągajacy tryb rozgrywki i fizyke jazdy znosna Wink

Może realizm w prowadzeniu nie pierwsza klasa ale... Razz

przede wszystkim niezwykłe ciśnienie jak jedziesz wyscig w grupie. Podczas czasówki napinasz się na każdym zakrecie a najmniejszy błąd = trawka albo barierka Smile

Samochody się też psuja Very Happy

Tzn nie blachy. Dla mnie najbardziej frustrujaca była awaria mojego Forda Mondeo w ostatnim wyscigu sezonu gdzie zmierzałem po mistrzostwo (AI poziom 120 %). Znikła 2,4 i 5 Sad

W wyścigu ostatnie miejsce a w mistrzostwach ostatecznie 3 Smile

Może sprobujemy popykać przez neta? Chwalcie się swoimi czasami Smile

Ja się mogę pochwalić 44.71 na Mantorp Krótkim (naprawdę zajebisty czas) Twisted Evil

Saruto · N-2000

a nie wiesz czy można gdzieś ściągnąć tą gre ? bo mi jakiś error wyskakuje Sad

Karol · Ojciec Dyrektor

niestety na razie nie wiem ale poszukam Sad

Ja mam oryginała z Magazynu Świat Gier Smile

Saruto · N-2000

ja mam z Komputer Świat Gry, tylko że nie chodzi Sad

Karol · Ojciec Dyrektor

Sorry za błąd, ja tez mam z komputer Swiat Gry numer 6/2001. Poszukaj w sklepie sieci torent cos sie napewno znajdzie. Jeżeli znajdziesz na [link widoczny dla zalogowanych] to udostepnie Ci hasło do konta (niestety płatne Mad

, ale mój kumpel wykupił i teraz wszyscy korzystamy Laughing

)

Saruto · N-2000

fajna stronka ale nie ma Sad

może gdzieś znajde albo na innym kompie spróbuje zainstalować Smile

cycu · N-1150

Sorry a o jakiej grze mówicie Question

Czyżby o cudnym STCC Question

Karol · Ojciec Dyrektor

Czyżby mój kolega Łukasz posiadał STCC Very Happy

(o niej mówimy Razz

)

Jak tak to się pochwal czasami Smile

Grałem wczoraj z 2 godziny. Tor Falkenberg. Poziom AI 118 %. Chora walka Shocked

Okrązenie w granicach 35-38 sekund, najwolniejszy zakret na 3 Shocked

Włączyłem sobie wyścig na 10 okrazeń, na szczescie było sucho Very Happy

. W qualu 7 miejsce, kontakt czasowy z czółówką jest (ok 1 s) więc powinno być nieźle Very Happy

Samochód Alfa 156 of course. Wink

No więc tak, start wyszedł nieźle przesunąłem się o dwie pozycje do przodu (5 miejsce) i przykleiłem się do Audi Ekstroma. Pierwszy zakręt troszeczke niewydało, lekko musnąłem żwirek ale starata 3 pozycje Sad

Ale nic jade dalej. Obok mnie Mondeo Johanssona. mocno nagumowany prawy, cały czas pod górkę. Redukcja na 4 i lekkie hamowanko, wyrzuciło mnie na zewnatrz ale naszczescie wydało i trawy nie było. Tylko, że ten prawy szykbi przechodził w lewy szybki Twisted Evil

Szybka zmiana toru jazdy, zwarcie się bokami z Mondeo i jakosc udało sie Wink

Ale to nie koneic Smile

Lewy łuk raczej pełnym gazem ale jak za szeroko sie pójdzie to się mozna zakopac w piasku. Troszke odjechał Mondeo, ale dalej siedzi mi Johansson na ogonie. szybki lewy po spadaniu i prawy nagumowany. Wszystko bardzo agresywnie. Później prawy jeszcze raz, tym razem z hamowankiem do 4 i prosta startowa. Przed nią jeszcze delikatny "zygzak" ale idzie się prosto i pełnym gazem. Prosta, na niej na 6 biegu na odcieciu. Hamowanie,ostry prawy, do 2. Pełny skręt, może się uda. Wydało Razz

I tak 10 kółek Twisted Evil

Jak ktoś powie, że nudy to dostanie w pape Exclamation

Daję sobie ręke uciąć. W Falkenbergu zrobiłem już z 70 kółek od Soboty i nigdy nie przejechałem tego samego zakretu dwa razy w jednakowy sposób. Masakra. Do tego niesamowity tłum na torze... Coś pięknego. Strasznie stresujące Razz

Jak gram w Colina to się relaksuje. W STCC się nie da...

Opisujcie swoje przeżycia Smile

Saruto · N-2000

całkiem ciekawy opis Smile

ja odpaliłem u kumpla i kurde u niego chodzi a u mnie nie Confused

zazwyczaj ustawiam od 100-120% Smile

i kiedyś udało mi się tytuł zdobyć na poziomie 120% co jest moim sukcesem, a na poziomie 125% byłem 2 Smile

kiedyś się poprawie Smile

co do czasów to za bardzo nie pamiętam Confused

wiem że mistrzostwo zdobyłem różnicą 3 punktów Smile

Karol · Ojciec Dyrektor

Okrążenie na Mantorpie krótkim, BMW 320i. Po okrążeniu instalacyjnym wpadasz na prostą startową. 2,3,4,5,6 i 230 km/h. Prosta krótka ale bujnać sie tam nie problem. Ale uwaga, lewy łuk, mocno nagumowany. Piekielnie szybki. Muśnięcie hamulca, i redukcja do 4 biegu, ok. 150 km/h. Musisz uważać bo strasznie lubi na tym zakręcie postawić bokiem co w najlepszym wypadku konczy sie driftem i wytraceniem szybkosci. Na zewnatrz jest żwir a zaraz potem barierka. Nie polecam częstych wizyty. Na początku wirażu gaz lekko wciśniety, docisk aerodynamiczny auta ostatkiem sił zmaga się z przeciążeniami jakie występują na tym łuku. Dopiero 1/3 łuku ale już wciskasz gaz do dechy. 5,6 i znowu na odcieciu. Ale nie za długo. Śliski prawy, obstawiony szczelnie pułapką piaskową. Uwaga hamowanie ale nie za mocno bo postawi! Dobra wydało... hamowanie tylko! Blisko wewnetrznej, nawet po tarce. Gaz do dechy. Jak zawczesnie konczysz najprawdopodobniej tyłem do kierunku jazdy i stratowany przez dopiero co rozpedzajacych sie rywali. udało się. Znowu się napędzasz. Prawy łuk, max speed. Później lewy. Minimalny błąd i trawka. Dolatujesz na max speed do lewego który szybko przechodzi w prawy 90. Hamujesz ale z wyczuciem. Na daleko przed zakretem tor jest obstawiony z jednej i z drugiej strony grubą warstwą żwiru. Najmniejszy błąd i out. Lewy idziesz jeszcze dosyc szybko, ale do prawego juz coraz mocniej sie dochamowujesz, najczesciej na 1 lub 2. Na wyjściu jak za wcześnie wcisniesz gaz do konca to lądujesz na barierce, która jest ustawiona tuż obok toru. Teraz prosta długa, nie wiem co to jest. Droga albo pas lotniska. W każdym razie szeroko. Max speed od połowy. Ale nim się zdązysz obejrzec na rywali już dolatujesz do miejsca gdzie trzeb asie schamowywac do lewego nawrotu. 180 stopni. Strasznie wąski jest początek. 4,3,2 ufff jakos weszło. Teraz uwaga. Lubi bardzo uciekac tył. Na trawke of course Razz

Było gorąco myślałem, że nie wyda. Jeszcze tylko pare metrów i.... uff prosta startowa. Nawet nie zauważyłem swoich mechaników dopingujących mnie podczas kwalifikacji do najważniejszego wyścigu sezonu. Chwile później słyszę komunikat w radiu: "45.39, masz teraz 3 miejsce, 0,17 starty do Pole Position. Jedziecie w 7 w 1 sekundzie". Napinam się, ryzykuje najwiecej ile sie da. Silnik wyje kręcąć się z łatwością do 8000 obr. Lęcą iskry spod podwozia podczas cięć na tarkach. Nagrzane do czerwonosci hamulce ostatkiem sił zatrzymują nerwowe tylnionapedowe BMW. Na szybkich łukach pokonywanych z maksymalna predkoscia, opony ledwo wytrzymują przeciążenia. Jeden błąd. Jeden ruch kierownicy nie w porę. Ułamek sekundy za wczesnie hamowanie, za późne. Za wcześnie wcisniety gaz. I spadasz do środka stawki. Mechanicy obgryzają paznokcie, Szef teamu wyrywa sobie resztki włosów z głowy, a kibicom zabiera dech w piersiach. Udało się.... poprawiłem na 45.22. 2 miejsce w kwalifikacjach. Ale jutro wyścig...

Saruto · N-2000

a ja siedze u kumpla cały dzień i gram Smile

jeżdże na poziomie 125% i w połowie sezonu mam przewage 5 punktów Smile

Saruto · N-2000

GTR2

[link widoczny dla zalogowanych]
zapowiada się ciekawie